svetlitsa: (Default)
    DO LOSU
    Miłość mi dałeś, młodość górną,
    Dar ładu i wysokie żądze.
    I jeszcze na uciechę durniom,
    Raczyłeś dać mi i pieniądze.
    Płonącą kroplą obłąkania
    W mózg szary mój sączyłeś tęczę.
    Miraże wstają wśród mieszkania,
    Palcami w stół na lutni dźwięczę.
    I gdy poniosło, to już niesie,
    Roztrącam dni i rwę na części,
    I w zgiełku wieku, i w rwetesie
    brdało mi się jakieś szczęście:
    Rytmowi przebieg chwil powierzać,
    Apollinowym drżąc rozmysłem,
    Surowo składać i odmierzać
    Wysokim kunsztem słowa ścisłe.
    I wtedy kształt żywego ciała
    W nieład rozpadnie się plugawy,
    Ta strofa, zwarta, zwięzła, cała,
    Nieporuszona będzie stała.
    Smutku! Uśmiechu! Melancholio!
    W bęben żałobny bije gloria...
    I smutnie brzmi: "Dum Capitolium..."
    I śmieszne jest: "Non omnis moriar"

    ===
    Есть ли русский перевод?

Profile

svetlitsa: (Default)
Светлана

November 2015

S M T W T F S
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 1213 14
15161718192021
22232425262728
2930     

Syndicate

RSS Atom

Most Popular Tags

Page Summary

Style Credit

Expand Cut Tags

No cut tags
Page generated Jul. 26th, 2025 01:28 pm
Powered by Dreamwidth Studios